Z RSMŚl na Karową

Sezon 2018 w polskich sportach motorowych dobiegł końca, a zakończyła go 56. edycja Rajdu Barbórka. W tych prestiżowych zawodach z dobrej strony zaprezentowały się także załogi, które znamy z tras rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska.

fot. Jakub Rozmus

Świetnym wynikiem mogą się pochwalić Tomek Mrzygłód z Krzysztofem Janikiem, którzy w Hondzie Civic wyjeździli pierwsze miejsce w historycznej klasie H3 i zakwalifikowali się także do Kryterium Asów na słynnej ulicy Karowej. Mniej szczęści miał świeżo upieczony mistrz Śląska, czyli Damian Kostka, któremu na prawym fotelu towarzyszył Paweł Pochroń. Ta załoga rozpoczęła rywalizację od mocnego akcentu. Na pierwszej próbie Paweł i Damian uplasowali się w pierwszej trójce klasy R3 zostawiając za swoimi plecami m.in. załogi w samochodach takich jak Peugeot 208 R2. Niestety na kolejnym z oesów posłuszeństwa odmówiła jedna z półosi, co oznaczało koniec jazdy Kostki i Pochronia.

Świetną passę kontynuują Grzegorz Olchawski z Łukaszem Wrońskim w Audi Quattro. Po zwycięstwie w klasie Gość 4WD podczas 44. Cieszyńskiej Barbórki, dziś ten duet sięgnął po zwycięstwo w klasie H1 – jednej z trzech kategorii historycznych w Rajdzie Barbórka. Piąte miejsce w mocno obsadzonej klasie R2 zajęli ubiegłoroczni mistrzowie Śląska w klasie PPC , czyli Maciek Matysiak z Karoliną Baćkowską w Renault Clio. – Udało się powalczyć i naszym genialnym Clio podenerować znane nazwiska i mocne auta. Lekki niedosyt pozostał, bo popełniłem drobny błąd, który mógł się zakończyć grubym dachem na OS5 – komentował Maciek Matysiak. Jedno miejsce wyżej (4. w klasie R2) uplasował się Tomasz Tkacz, który pilotował Roberta Halickiego jadącego Abarthem 500 SuperStreet Maxi. Pechowo Barbórkę Warszawską zakończył także wicemistrz Śląska z 2017 roku – Tomek Zbroja. Przygoda Tomka z Rajdem Barbórka zakończyła się na OS 2.

Oficjalna klasyfikacja końcowa 56. Rajdu Barbórka.

Partnerzy