Niemiec z Bodniakiem z dużą pokorą przed zmaganiami w Małopolsce !
Od 1-szej rundy – Rajdu Nyskiego minęły już niespełna 2 miesiące, a więc pora na wskoczenie do rajdowego „uniform’u” i rozpoczęcie rywalizacji na malowniczych OS’ach zlokalizowanych wokół Makowa Podhalańskiego.
Organizator przygotował naprawdę świetne i w pełni zróżnicowane odcinki, do których wraz z moim pilotem – Mateuszem podchodzimy ze sporą pokorą. Patrzymy szeroko na cały sezon i dla nas bardzo ważne są punkty w klasyfikacji klasy PPC oraz w klasyfikacji generalnej. A wiadomo, że punkty zdobywa się, gdy się dojeżdza do mety ;). Chcielibyśmy również pokazać się ze strony dobrego tempa, i cieszyć oko kibiców naszą jazdą.
Ostatni Rajd Nyski możemy zaliczyć do tych udanych, ponieważ udało się wygrać zmagania w obrębie naszej klasy PPC oraz zająć 4-te miejsce w „generali”.
Widzimy się już w piątek w Makowie Podhalańskim. Śledźcie nasze poczynania.
Do usłyszenia!